Co to jest Rosja i kim są Rosjanie?
Do tradycji tego narodu, które sa kultywowane od stuleci, można zaliczyć: podrzynanie gardeł, gwałty, masowe egzekucje, ojcobójstwo, bandytyzm, luźny stosunek do śmierci, czystki etnicze lub polityczne i inne rzeczy, które świadczą o barbarzyńskim rodowodzie ludu żyjącego na wschód od polskiej granicy.
Rosja nigdy nie była i nigdy nie będzie cywilizowanym państwem ponieważ to jest sprzeczne z barbarzyńską naturą tych ludzi. Owszem oni potrafią ładnie tańczyć i śpiewać, ale o kanibalach można by powiedzieć to samo, kwestia gustu.
Dlaczego Rosjanie nie chcą przedstawić wszystkich dowodów w sprawie katastrofy?
Odwieczne prawo dżungli mówi: "jak nie my ich, to oni nas"(z angielskiego: eat or get eaten). Do katastrofy doszło w wyniku błędu ludzkiego lub celowych działań, za które ktoś jest odpowiedzialny. Przekładając to na język barbarzyńców: komuś można za to poderżnąc gardło i zgwałcić żonę.
Niestety w rosyjskiej tradycji przy takich okazjach jest święty zwyczaj dokonywania kaskadowej czystki.
W Rosji wszyscy jadą na putinowskim wózku...
Putin jaki jest wszyscy widzą, ma wiele wad, ale prawdopodobnie więcej już ich nie nabędzie. Jakikolwiek cień podejrzeń o błąd lub celowe działanie, na które mógły mieć wpływ lub ponosić za nie odpowiedzialność centralne władze Rosji może oznaczać początek politycznej rzezi na szczytach władzy. Najpierw wytną ludzi Putina, a na końcu głowę straci sam premier, a na jego miejsce wejdzie ktoś nowy. Na pewno nie jeden rosyjski watażka o tym marzy.
Dlatego ujawnienie pełnej prawdy nikomu w Rosji się nie opłaca
Co wiadomo o tym, kto ewentualnie by zastąpił Putina? Na pewno będzie jeszcze bardziej brutalny, bezwzględny i nieprzewidywalny, bo tylko dzięki temu można dojść do władzy w dzikim kraju jakim jest Rosja. Jego ludzie również przebiją swoich poprzedników w stosowaniu barbarzyńskich metod stosowanych nie tylko w obec swoich poddanych tj. Rosjan, ale również w stosunku do sąsiadów czyli np. nas.
Dlaczego Tusk podjął słuszną decyzję?
Ponieważ putinowska Rosja nie stanowi dla nas zagrożenia. Oni chcą i mogą na nas zarobić, dlatego pozwolą nam żyć. Tusk, Sikorski i Komorowski to zrozumieli dawno temu, poczuli pismo nosem i słusznie postanowili zacząć dmuchać na zimne. Skrupulatne śledztwo prowadzone przez Polaków lub też pod kuratelą międzynarodową byłoby jak zabawa zapałkami na beczce prochu, która skończyłaby się źle dla nas wszystkich.
Kaczyński i jego zwolennicy powyższych prawidłowości nie rozumieją, nie chcą brać pod uwagę lub też zwyczajnie okłamują naiwnych ludzi, którzy szczerze wierzą w patriotyzm. Jakakolwiek by nie była ta "prawda" o katastrofie - to życia ona nikomu nie zwróci. Nie sprawi, że staniemy się bogatszym krajem, nie przybędzie nam od tego pieniędzy, nasza armia nie stanie się silniejsza. Prawdą nie nakarmimy głodnych dzieci.
Jedno jest jednak pewne - kiedyś prawda wyjdzie na jaw i o to jestem spokojny.
Tak bym podsumował rok swoich przemyśleń na ten temat.
